Protest w sprawie budowy kolei do CPK
Niezadowolenie mieszkańców Orzesza
Plany inwestycyjne dotyczące Centralnego Portu Komunikacyjnego nie wszędzie i nie we wszystkich środowiskach cieszą się pozytywną opinią. Dali temu wyraz mieszkańcy wielu miejscowości w całej Polsce kilka dni temu, kiedy czynnie zaprotestowali m.in. przeciwko budowie infrastruktury związanej z CPK.
W Orzeszu protestowano przeciw budowie linii szybkiej kolei, która ma prowadzić do Centralnego Portu Komunikacyjnego.
W akcji udział wzięło kilkadziesiąt osób, które blokowały ruch na przejściu dla pieszych w dzielnicy Orzesz-Woszczyce.
Droga krajowa DK81 była blokowana w godzinach popołudniowych, z utrudnionym ruchem kierowcy musieli się liczyć szczególnie przez kilkadziesiąt minut, kiedy protestujący przechodzili przez przejście, przepuszczając samochody tylko co pewien czas.
Protest odniósł pewien skutek, ponieważ głośno było o nim również w mediach ogólnopolskich.
Pokojowa akcja
Organizatorzy protestu nie chcieli uprzykrzać życia kierowcom, dlatego protest nie był agresywny, przeciwnie – miał charakter pokojowy.
Osoby, które uważają, że realizacja planów inwestycyjnych związanych z CPK mogłaby przebiegać w inny sposób, rozdawały nieco zniecierpliwionym akcją kierowcom cukierki i przede wszystkim materiały informujące o celu protestu.
Co jest głównym punktem zapalnym w planach inwestycyjnych, które zakładają budowę kolei dużych prędkości?
Wytyczenie trasy wiąże się z koniecznością przeprowadzenia zmian organizacyjnych i infrastrukturalnych w miejscu, w którym ma powstać. Co to oznacza? Między innymi wyburzenie znajdujących się na przyszłej trasie nieruchomości, nie tylko domów prywatnych, ale również zakładów pracy.
Projekt, według niezadowolonych osób, nie jest także obojętny dla przyrody.
Protestujący, pośród których znalazł się również burmistrz Orzesza, uważają, że przedstawione przez inwestora propozycje są w obecnej formie nie do przyjęcia dla lokalnej społeczności. Jest jednak przestrzeń dialogu, wytyczona m.in. przez propozycję, którą mieszkańcy Orzesza chcą przedstawić.