Na rynku w Tychach mężczyzna zmarł na skutek nagłego zatrzymania pracy serca
W sobotę, 9 grudnia, na lokalnym bazarze w Tychach doszło do tragicznego incydentu. Mężczyzna uległ nagłemu zatrzymaniu krążenia. Mimo podjętej natychmiast reakcji i prowadzonej akcji reanimacyjnej, nie udało się go ocalić.
Przekazano wiadomość, że o zdarzeniu strażacy dowiedzieli się około godziny 11.30. Zostali poproszeni o wspieranie działań zespołu medycznego na terenie rynku przy ulicy Kapicy. Na miejsce natychmiast wysłano także patrol policji oprócz jednostki straży pożarnej.
Z raportów wynika, że na miejscu padło serce mężczyzny i wszczęto natychmiastowe działania reanimacyjne. Przed przybyciem służb ratunkowych, świadkowie interweniowali, próbując udzielić pomocy osobie poszkodowanej. Wszystko to zostało zgłoszone do operatora numeru alarmowego 112.
Niestety, pomimo wszelkiego wysiłku ze strony personelu ratunkowego, nie udało się uratować życia mężczyzny. W tym momencie prowadzone są śledztwa, aby ustalić przyczyny i okoliczności tej smutnej sytuacji.