Przykry incydent podczas balu maturalnego: Ratownik medyczny zaatakowany przez 24-latka

Podczas balu maturalnego w miejscowości Paniówki, uroczystości zostały nagle przerwane przez niepokojący incydent. Został on spowodowany przez 24-letniego mężczyznę, który będąc pod wpływem alkoholu oraz narkotyków, postanowił zaatakować jednego z ratowników medycznych. Młody człowiek został aresztowany przez policję, natomiast pokrzywdzony pracownik służb ratowniczych musiał być przewieziony do szpitala z powodu kontuzjowanego kolana.
Wszystko rozegrało się w piątkowy wieczór, 7 lutego, kiedy to dwie placówki edukacyjne z województwa śląskiego organizowały wspólny bal maturalny w Paniówkach. Niestety, atmosfera radości i hucznej zabawy została gwałtownie przerwana przez zaskakujące i skandaliczne wydarzenia.
Po otrzymaniu zgłoszenia o uczestniku balu, który stracił przytomność, na miejsce przybył zespół ratownictwa medycznego. Na szczęście okazało się, że 24-latek jest przytomny. Nie obyło się jednak bez problemów – badania dowiodły, że młody mężczyzna był pod silnym wpływem substancji alkoholowych i narkotyków.
W nieprzewidywalnej sytuacji, młodzieniec postanowił zaatakować jednego z ratowników. Z powodu doznanych obrażeń, pokrzywdzony pracownik medyczny zakończył ówczesną służbę na Oddziale Ratunkowym szpitala. Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach poinformowało o całym incydencie, dodając, że 24-latek przez cały czas zachowywał się agresywnie, używając przy tym wulgarnego języka wobec personelu medycznego.
Mężczyzna odpowiedzialny za atak został aresztowany przez policję i usłyszał zarzuty naruszania nietykalności cielesnej. Jak podaje TVP 3 Katowice, nadchodzące zarzuty stają się przedmiotem śledztwa. Aktualnie mężczyzna jest na wolności.